Oczywiście sukienka jest od Agathy Ruiz de la Prady, do tego koturny z Zary (wcześniej już o nich pisałam) i pomarańczowa kopertówka z River Island - to jest właśnie ten prezent. Całkowicie przez przypadek pasował do mojego stroju, więc na chwilę pożyczyłam.
Plusem mojej pomarańczowej sukienki było to, że wyróżniałam się z 60-osobowej grupy gości, w której każdy z nich ubrany był na czarno lub szaro.
Sukienka, Agatha Ruiz de la Prada - 22 €
Koturny, Zara - 50zł
Kopertówka, River Island - 150zł
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Wulgarne komentarze będą usuwane.
Publikacja zdjęć z bloga tylko za moją zgodą