<3 <3 <3
Pierwsze co mi wpadło w oko to lekki materiał w nadrukowane zdjęcia. Podczas pokazu pojawił się kilkakrotnie, zarówno w postaci koszulek jak i spódnic. Gdybym tylko mogła to bym wykupiła wszystko w ten wzór :)
Co jeszcze? Na pewno plisowane spódnice należą do hitów tego sezonu (sama byłam w podobnej w Łodzi), a w połączeniu z koturnami tworzą must-have na długie, letnie wieczory :)
Cała kolekcja, utrzymana w kolorystyce granatowo - beżowo – żółtej, bardzo mi się spodobała. W innych recenzjach pokaz ten opisywany był jako bardzo dziewczęcy z czym się oczywiście zgadzam, dlatego w tej edycji FashionWeek Pitchouguina zajmuje pierwsze miejsce na mojej liście najlepszych kolekcji.
watpie zebys w przyszlym roku dostala akredytacje za taka relacje. sorry ale tu nic nie widac
OdpowiedzUsuńWydaje mi sie, ze zdjęcia sa wyrazne. Ale jezeli nie widzisz to dzieki ze mi powiedzialas, jak wroce do domu to wstawie pojedyncze duze zdjecia a nie takie zlaczone ;)
Usuń